Przedszkole nr 1 "Bajkowy Zamek" w Poznaniu

60-161 Poznań ul. Jawornicka 17

tel. 618 670 914

p1@poznan.interklasa.pl

PAŹDZIERNIK

„JESIEŃ W SADZIE”

  •  Odwiedzimy pobliski sklep z warzywami i owocami, aby kupić owoce do naszego kącika przyrodniczego,
  •  Samodzielnie wykonamy sałatkę owocową
  • Utrwalimy nazwy drzew owocowych
  • Dokonamy klasyfikacji owoców ze względu na cechy ilościowe i jakościowe
  •  Utrwalimy umiejętność ustalania równoliczności zbiorów
  • Poznamy sposoby wykonywania zapasów na zimę

„JESIEŃ NA DZIAŁCE”

  • Poznamy warzywa wszystkimi zmysłami
  • Utrwalimy nazwy warzyw
  • Wykonamy sałatkę warzywną
  • Wykonamy pracę plastyczną z wykorzystaniem stempli warzywnych
  • Będziemy przeliczać i segregować warzywa
  • Ulepimy wybrane warzywa z plasteliny
  • Nauczymy się wiersza „Na straganie”

„CO ROBIĄ ZWIERZĘTA JESIENIĄ?”

  • Rozpoznamy i nazwiemy  zwierzęta lasu
  • Będziemy naśladować odgłosy zwierząt, ćwicząc tym samym narządy artykulacyjne
  • Udoskonalimy umiejętność liczenia w zakresie 10
  • Zapoznamy się z przygotowaniami zwierząt do zimy
  • Nauczymy się jesiennej piosenki o wiewiórce
  • Określimy różnice w wyglądzie i zachowaniu zwierząt przed nadejściem zimy

„NASZE ZMYSŁY”

  • Utrwalimy nazwy części ciała – ćwiczenia orientacji w schemacie własnego ciała
  • Utrwalimy strony – prawa i lewa – ćwiczenia stronności ciała i orientacji w przestrzeni
  • Poznamy negatywny wpływ hałasu na zmysł słuchu
  • Poznamy zasady dbania o nasz wzrok
  • Poznamy nasze zmysły: słuchu, wzroku, smaku, dotyku i dowiemy się do czego nam służą

W zabawie z wykorzystaniem odimiennej metody I. Majchrzak i Metody  Dobrego Startu M. Bogdanowicz poznamy:

  •  LITERY: O, A, M, T

„Dziecięca matematyka” E. Gruszczyk - Kolczyńskiej ułatwi nam poznanie:

  • CYFRY: 1, 2, 3, 4

 

Piosenka  „Wiewióreczka”

 

I.  Sąsiadeczko, wiewióreczko,

co masz oczka czarne

nie bójże się, pokaż w lesie

 gdzie masz swą spiżarnię.

Wszędzie mam, tu i tam,

czego chcecie, to wam dam

Fik, myk! Hyc, hyc!

Czego chcecie to wam dam.

 

II.  Sąsiadeczko, wiewióreczko,

co masz rude łapki,

jeśli łaska, sypnij z góry

orzeszków do czapki.

Dałabym nawet sześć

lecz co w zimie będę jeść?

Fik, myk! Hyc, hyc!

Był orzeszek, nie ma nic!

 

III.  Sąsiadeczko, wiewióreczko,

Co masz rudy pyszczek,

tu na ziemię rzuć uprzejmie

kilka ładnych szyszek.

Szyszki masz tu i tam,

Wejdź na sosnę, urwij sam.

Fik, myk! Hyc, hyc!

Były szyszki, nie ma nic!

 

"Na straganie"

 

Na straganie w dzień targowy

Takie słyszy się rozmowy:

- Może pan się o mnie oprze,

Pan tak więdnie, panie Koprze

- Cóż się dziwić, mój Szczypiorku,

Leżę tutaj już od wtorku!

Rzecze  na to Kalarepka:

- Spójrz na Rzepę- ta jest krzepka!

Groch po brzuchu Rzepkę klepie:

- Jak tam, Rzepo? Coraz lepiej?

- Dzięki, dzięki panie Grochu,

Jakoś żyje się po trochu,

 lecz Pietruszka- z tą jest gorzej:

blada, chuda, spać nie może.

- A to feler-

Westchnął  Seler:

Burak stroni od Cebuli,

a Cebula doń się czuli:

- Mój Buraku, mój czerwony,

Czybyś nie chciał takiej żony?

Burak tylko nos zatyka:

- Niech no pani prędzej zmyka,

ja chcę żonę mieć buraczą,

bo przy pani wszyscy płaczą.

- A to feler-

 westchnął Seler.

Naraz słychać głos Fasoli:

- Gdzie się pani tu gramoli?!

- Nie bądź dla mnie taka wielka!-

odpowiada jej Brukselka.

- Widzieliście, jaka krewka!-

Zaperzyła się Marchewka.

- Niech rozsądzi nas Kapusta!

- Co Kapusta?! Głowa pusta?!

A Kapusta rzecze smutnie:

- Moi drodzy, po co kłótnie,

po co wasze swary głupie,

wnet i tak zginiemy w zupie!

- A to feler-

westchnął Seler

 

NA GÓRĘ