W czwartek odwiedziła nas mama Michała Kalinowskiego - pani Joanna Kalinowska. W ramach projektu „Rodzic z Pasją” zaprezentowała nam dawny strój szamotulski oraz tradycyjną dla tego regionu przyśpiewkę. Dzieci miały okazję przymierzyć wybrane elementy stroju a także spróbować grać na skrzypcach.
Kobiecy strój składał się z: tiulowego czepka z wiązadłami ułożonymi w kokardkę. Uszytą z delikatnego płótna koszulę zdobiła kryzka a pod nią czerwone korale. Na koszuli był gorsecik zwany sznurówką. Szamotulanka nosiła jednocześnie trzy spódnice zwane spódnikami. Spódnica wierzchnia była najszersza i najdłuższa. Jej przód przykrywała dobrany kolorem zapaska.
Męski strój składał się z: filcowego carnego kapelusza. Na białą lnianą koszulę zakładana była szyta z czerwonego sukna jaka - rodzaj krótkiej marynarki z rzędem ozdobnych guzików. Na jace nosi długi do kolan kaftan bez rękawów, dopasowany w talii, z rozkloszowanym dołem, uszyty z ciemnego sukna, podszyty czerwonym, ozdobiony mosiężnymi guzikami. Nogawki jasnych spodni wsunięte były w cholewy wysokich butów. Uzupełnieniem stroju była laska zwana lolą.