Na początku była piosenka z pokazywaniem:
Śniegowe gwiazdki
spadają, spadają.
Dzieci je w dłonie chwytają, chwytają.
Gwiazdki przez chwilę
się mienią, się mienią,
zaraz się w wodę zamienią, zamienią.
Potem „rozruszaliśmy” nasze paluszki rysując gwiazdki w kaszy.
Aż w końcu „poszła w ruch” farba i powstały prawdziwe gwiazdeczki…