Przedszkole nr 1 "Bajkowy Zamek" w Poznaniu

60-161 Poznań ul. Jawornicka 17

tel. 618 670 914

p1@poznan.interklasa.pl

LUTY

ZAMIERZENIA NA LUTY:

-Poznamy legendę o Poznaniu

-Nauczymy się piosenki o Poznaniu

-Poznamy pory dnia

-Zapoznamy się z opowiadaniem E. Szeptyńskiej „Zarozumiała łyżeczka”

-Poznamy ciekawe baśnie

- Dowiemy się jak powstaje papier

-Zapoznamy się z etapami powstawania książki

-Stworzymy baśniowe postacie z figur geometrycznych

-Zabawimy się w matematyków

-Poznamy opowiadanie J. Porazińskiej „Baśń o dwunastu miesiącach

-Będziemy ważyć i mierzyć

 

PIOSENKA " O KRÓLEWSKO-CESARSKIM TRAKCIE"

 I.Wędruj  traktem  co  dzień  żwawo

Wszak  to  świetną  jest  zabawą,

Te  ulice  przemierzali

 Władcy  wielcy  i  wspaniali.

 Powiem krótko, w  jednym słowie

 Tu  cesarze, tam  królowie

 Mieszko,  Przemysł,  Otton trzeci

 Już  ich  znają wszystkie  dzieci!

 REF.:   Tak - tak - tak!

            To Królewski  Trakt!

            Poznań  jest  go  wart,

            Poznań  to  ma  fart!

 II.Rynek Ratusz  i  Bamberka,

 Zamek  i  katedra  wielka!

 Tu  gdzie  Warta  wartko  płynie

 Zabytkami  miasto  słynie.

 Gród  nad  Wartą stał  dość mały

 Dzisiaj Poznań  okazały!

 Zobacz  jak  się  zmienił  świat

 Bądź  z  historią  za  pan  brat!

 REF.:   Tak - tak - tak!

            To Królewski  Trakt!

            Poznań  jest  go  wart,

            Poznań  to  ma  fart!

 REF.:   Tak - tak - tak!

            To Cesarski Trakt!

            Poznań  jest  go  wart,

            Poznań  to  ma  fart!

 REF.:   Tak - tak - tak!

            To Królewski  Trakt!

            Poznań  jest  go  wart,

            Poznań  to  ma  fart!

 REF.:   Tak - tak - tak!

            To Cesarski Trakt!

            Poznań  jest  go  wart,

            Poznań  to  ma  fart!

 

Wiersz „Kłopoty w bibliotece”

Książkom w pewnej bibliotece

nudziło się tak dalece,

że ni z tego ni z owego

zaczęły grać w chowanego.

„Calineczka” się schowała

za ogromny „Atlas ryb”.

 

Szuka krasnal Hałabała,

gdzie się przed nim Plastuś skrył.

Tak się wszystkie wymieszały,

że ta pani w bluzce w prążki

chodzi tutaj już dzień cały,

nie znajdując żadnej książki.

 

NA GÓRĘ